Wysoka wygrana na wyjeździe w Kończycach Małych!

Pierwszą bramkę kibice gości mogli świętować w 10 minucie. Po błędnym zagraniu bramkarza z przeciwnej drużyny, piłka trafiła prosto pod nogi naszych atakujących. Wykorzystując ten prezent, Jakub Węglorz po raz piąty w tym sezonie zdobył bramkę dla CKSu. Niespełna 5 minut później było już 0:2. Po faulu w polu karnym strzał z 11 metrów na bramkę zamienił Patryk Skakuj. W końcówce pierwszej części spotkania zespół gości mógł już prowadzić 0:3, ale minimalnie obok słupka chybił Daniel Flejszman. Jak mówią „niewykorzystane akcje się mszczą” i w 38 minucie gospodarze cieszyli się z bramki kontaktowej po strzale Jeremiasza Chmiela. Wynikiem 1:2 sędzia Adam Targowski zakończył pierwsze 45 minut. Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli zawodnicy CKSu. Już w 53 minucie Jakub Jeleń uderzył z dystansu i mimo że, piłka odbiła się od poprzeczki, to trafiając w obrońcę gospodarzy wpadła do siatki. Na tym zawodnicy Arkadiusza Wrzesińskiego nie poprzestali. W 59 minucie po zagraniu z rzutu rożnego bramkę głową zdobył Oskar Kawulok. Wynik 1:4 nie zgasił apetytu drużyny z Cieszyna i w 66 minucie z rzutu wolnego bramkarza Kończyc Małych próbował pokonać ponownie Jakub Jeleń. W tym pojedynku golkiper Kamil Kuś wyszedł zwycięsko, ale tuż obok znalazł się Patryk Skakuj, który dobijając piłkę po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Szóstą bramkę w 75 minucie świętował po indywidualnej akcji aktualny król strzelców Ireneusz Jeleń. Drużyna gospodarzy mimo straty 4 bramek w drugiej połowie próbowała zagrozić bramce Damiana Ferfeckiego, co w 84 minucie przyniosło efekt i po pięknym strzale z dystansu Jeremiasza Chemiela dało im drugiego gola. „Kropkę nad i” chwilę później postawił Ireneusz Jeleń zdobywając swoją 16 bramkę w tym sezonie. Tym sposobem kolejne zwycięstwo mogli świętować piłkarze Cieszyńskiego Klubu Sportowego „Piast” wygrywając 2:7.